listopad 2023

Artykuł: Przed porodem piersi są atrybutem seksualnym, więc kobieta je zakrywa. Na oddziale położniczym ten wstyd znika

Proszę studentki, żeby położyły się na łóżku ginekologicznym i rozsunęły uda. Już to budzi w nich duży dyskomfort, a przecież nie są nagie – mają na sobie mundurek.

Jak interpretujesz wstyd? Czy to zawsze jednoznacznie hamująca i zła emocja?

Widzę dwa rodzaje wstydu. Pierwszy to ten związany z tabu, dotyczący ukrywania czegoś, czego w sobie nie lubimy, czasem nawet się brzydzimy. Drugi to wstyd, który ma chronić coś dla nas cennego. Dotyczy to np. małych dzieci. Uczymy je zasad społecznych, które mają właśnie je chronić. Dobrym przykładem jest plaża: zakładamy małym dzieciom kostiumy kąpielowe i zasłaniamy miejsca intymne dla ich bezpieczeństwa. Ten rodzaj wstydu czemuś służy.

Uczysz studentki położnictwa, jak się ze wstydem obchodzić.

Uczę je tego, żeby potrafiły wyobrazić sobie siebie na miejscu kobiety rodzącej. Można tego doświadczyć różnymi zmysłami, np. przez próbę zamknięcia oczu i wsłuchania się w dochodzące dźwięki. Proszę studentki, żeby położyły się na łóżku ginekologicznym i rozsunęły uda. Już to budzi w nich duży dyskomfort, a przecież nie są nagie – mają na sobie mundurek.

Ćwiczenie tego rodzaju jest szczególnie trudne, i to dla wszystkich dziewczyn, bo wstydzą się też te, które patrzą. Ale najbardziej krępujące jest dla nich bycie z kobietą rodzącą w ciszy. Łatwiej wykonywać różne czynności, jak założenie peloty od KTG czy mierzenie ciśnienia, niż towarzyszyć w milczeniu cierpiącej kobiecie.

Bezsilność jest trudna. Każdy kolejny poród przełamuje w położnych ten wstyd i wierzę, że z czasem jest zawsze coraz lepiej.

Czy kobiece piersi są objęte tabu w położnictwie?

W okresie przed urodzeniem dziecka piersi są atrybutem seksualnym i jeszcze po porodzie przez chwilę kobiety odczuwają potrzebę zakrywania ich, ale na oddziale położniczym to tabu znika. Kobiety doświadczają nawału, pierś jest dzielona między matką a dzieckiem, więc staje się publiczną częścią ciała. Jest odczarowana, wstyd niejako zostaje z niej zdjęty. Nawet w nas samych następuje proces usunięcia wstydu, bo piersi pełnią dla nas już inną funkcję.

Są kultury, w których piersi nie są atrybutem seksualnym i nie zakrywa się ich. Ale kobiety w trakcie porodu nie wstydzą się tylko ciała, wstydzą się też, a może przede wszystkim, swojego zachowania.

Jak to?

Tak jest. Ten wstyd rezonuje we mnie wyjątkowo. Kobiety po porodzie przepraszają za to, że przeklinały, krzyczały. A zachowanie podczas porodu powinno być instynktowne i nie powinno podlegać ocenie poznawczej.

Kobiety wstydzą się swoich reakcji, bo puszczają im hamulce, przekraczają swoje granice. To jest osadzone w naszej kulturze, w której kobiety mają być posłuszne, współpracujące i uległe. Ale kiedy kobieta rodzi, często nie może wykonywać poleceń personelu medycznego, ponieważ jej ciało jest pogrążone w takiej mieszance bólu i emocji, że trudno jej reagować na polecenia.

Jak położna może wpłynąć na ten wstyd? Wyzwolić kobietę z tych ograniczeń w trakcie porodu?

Np. warto zadbać o to, żeby kobieta założyła szlafrok, kiedy ma wyjść na korytarz, jeśli pojawi się konieczność przemieszczenia. To nieoczywiste, bo rodząca o tym nie myśli, jest jej gorąco i nie potrzebuje się zakrywać. Ale po porodzie kobiety za to dziękują, bo czują, że ktoś zadbał o to, aby chroniona była ich intymność.

Ważna jest komunikacja werbalna i niewerbalna. Żeby i mówić, i okazywać kobiecie: jestem tu, akceptuję każde twoje zachowanie. Nie powinno się wykazywać zniecierpliwienia, ale wzmacniać akceptację tego, co się dzieje.

Co przeszkadza rodzącym? Co je ogranicza albo zawstydza?

Czasem partner okazuje się tym niewspierającym elementem. Dlatego, prowadząc szkołę rodzenia, mówię, że obecność partnera nie jest konieczna. Nie naciskajmy na to. Jeśli w związku brakuje zaufania, to taka sytuacja wpłynie negatywnie na poród, a potem na związek. Partnerzy czasem komentują, strofują albo po prostu źle znoszą bezradność. Wtedy musimy zaopiekować się tą sytuacją, np. wysyłamy męża podpisać jakieś papiery albo po walizkę rodzącej czy wkładki higieniczne. Czasem pary pilnują swojego wstydu wzajemnie i kobiety odczuwają jeszcze większą blokadę. Wtedy nie mogą wejść w tzw. gadzią fazę, czyli oderwać się od poznawczej oceny siebie samej, a to do porodu jest niezbędne. Żeby poród fizjologiczny się udał, musi nastąpić kaskada subtelnych zmian hormonalnych. I wstyd albo dyskomfort potrafi to zaburzyć.

Wstyd budzą też intymne dolegliwości albo choroby. Np.: nietrzymanie moczu u młodych kobiet, konsekwencja zaniedbań porodowych.

To może być też konsekwencja treningów crossfit. Problem z nietrzymaniem moczu jest szeroki i wcale nie jest tak, że dotyczy tylko kobiet starszych. Więc młoda kobieta nie rozpozna u siebie nawykowego nietrzymania moczu, bo uzna, że jest na tę chorobę za młoda. Albo odwrotnie: zawstydza ją to, że to przecież dolegliwość kobiet starszych, i to powstrzyma przed diagnostyką i leczeniem. A z nietrzymaniem moczu jest jak z bolesną miesiączką. Zdarza się i już.

Zakładamy, że życie kobiet z założenia jest trudne, doświadczają więcej bólu i mają swoje obciążenia, w związku tym mogą się jej przytrafiać różne rzeczy i że nie musimy walczyć o jakość jej życia. Nasza kultura sprawia, że uważamy, że ból jest kobietom pisany. Podobnie sytuacja ma się z menopauzą. Żartujemy z tego tematu, uważamy, że to naturalne, więc i dyskomfort jest. Naturalny.

Poczucie wstydu sprawia, że opóźniamy leczenie.

Nie tylko. To obosieczna broń. W przypadku menopauzy łatwiej jest przepisać hormony, w przypadku miesiączki wziąć środki przeciwbólowe, niż zaakceptować sytuację, otulić nasz organizm, zmienić tryb funkcjonowania, odpowiedzieć na tę sytuację z uwagą. Medykalizacja bywa prostsza niż akceptacja i rozmowa. Łatwiej szybko pozbyć się problemu, niż konstruktywnie się nim zajmować.

W jaki inny sposób kobiety nadużywają swoich ciał?

Na przykład w połogu. Niejednokrotnie podnoszą ciężkie gondole z dziećmi w środku, to też ma wpływ na mięśnie dna miednicy.

Okres połogu to okres matkowania matkom. Są kultury, w których kobiety w tym czasie zajmują się kobietami, tak aby te mogły opiekować się tylko noworodkiem. Nasza kultura z przyczyn technicznych nie daje na to szans. Mężowie mają dwa tygodnie urlopu, a potem kobiety zostają same. Nie zawsze mogą liczyć na mamę, a czasem jej obecność wręcz powodowałaby konflikty. W konsekwencji dźwigają, a nie powinny.

Co mówisz kobietom w ciąży zawstydzonym swoim ciałem albo reakcjami? Co je ukoi i daje szansę na wyjście z zawstydzenia?

Mówię, że wszystko, co czuje, jest OK, że żadna z jej emocji nie podlega mojej ocenie. Daję znać, że dla mnie wszystko jest w porządku i że może je okazywać w poczuciu bezpieczeństwa. Wspieram i mówię, że ten wstyd jest też potrzebny, chroniący, jest po coś. Jeśli jest destrukcyjny, polecam wybrać się do psychoterapeuty albo na kręgi kobiet.

Mówię, że widzę ją i zrobię wszystko, by ochronić to, co ona chroni swoim wstydem. Daję kobietom siłę do konfrontowania się z emocjami.

Ewa Kaleta rozmawia z dr Barbarą Baranowską

Dr Barbara Baranowska – pełniąca obowiązki kierownika Zakładu Położnictwa Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego.

Wywiad opublikowany na wysokieobcasy.pl 12 grudnia 2020 r.

Tekst powstał w ramach akcji „Czułość i wolność. Budujmy równowagę w relacjach”akcji społeczna Kulczyk Foundation, „Wysokich Obcasów” i „Gazety Wyborczej”.

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

    To pole jest obowiązkowe.

    To pole jest obowiązkowe.

    *Informacja o przetwarzaniu danych osobowych
    Administratorem Twoich danych jest Kulczyk Foundation z siedzibą w Warszawie. Kontakt z administratorem jest możliwy pod adresem iod@kulczykfoundation.org.pl. Rozwiń

    Bądź na bieżąco

    Dziękujemy, że jesteś z nami!

    Twój adres e-mail został zweryfikowany i dodany do naszej listy mailingowej.

    Wypełnij ankietę: Sprawdź na jakim etapie życia jesteś

    Odpowiedz na pytanie: 1/7

    Ile masz lat?

    Przyjmuje się, że w wieku około 40 lat może się rozpocząć perimenopauza, czyli okres zaczynający się wraz z pierwszymi objawami nadchodzącej menopauzy, do 12 miesięcy po ostatniej miesiączce. W Polsce średni wiek kobiet doświadczających menopauzy (ostatniej miesiączki) to 51 lat. Jeśli menopauza wystąpi między 40. a 45. r.ż., to jest to wczesna menopauza. Jeśli poniżej 40 lat, to mówimy o pierwotnej niewydolności jajników (POI).

    Jak byś opisała swoje miesiączki?

    We wczesnym okresie przejścia menopauzalnego różnice w długości poszczególnych cykli przekraczają 7 dni. Gdy przerwa w comiesięcznych krwawieniach sięga co najmniej 60 dni, mówimy o późnym okresie przejścia menopauzalnego. Jeśli krwawienie z pochwy pojawia się po menopauzie, czyli po ponad roku bez miesiączkowania, należy się zgłosić do lekarza.

    Czy Twoja skóra jest teraz bardziej sucha, masz uczucie ściągnięcia, podrażnienia, swędzenia?

    Malejący podczas perimenopauzy poziom estrogenu wywołuje w skórze kaskadę zdarzeń. Gruczoły łojowe przestają produkować ochronną warstewkę sebum. Bez warstwy lipidów skóra staje się przesuszona i skłonna do podrażnień. Mogą się pojawić alergie na kosmetyki, swędzenie, uczucie ściągnięcia.

    Czy zdarzają ci się nagłe uderzenia gorąca?

    Obniżony poziom estrogenów w okresie transformacji menopauzalnej wpływa na termoregulację, stąd uderzenia gorąca. To nagła fala gorąca rozlewająca się po górnej części ciała. Skóra się poci, jest zaczerwieniona, na twarzy i dekolcie mogą się pojawić czerwone plamy. Serce może szybciej pracować, a ciśnienie wzrosnąć, co wywołuje uczucie niepokoju. Uderzenia gorąca mogą trwać kilka minut. Mogą się kończyć uczuciem zimna, a nawet dreszczami.

    Czy pojawiły się u Ciebie problemy ze snem (trudności z zasypianiem, budzenie się w nocy)?

    Okres perimenopauzy może się wiązać z zaburzeniami snu. Trudności z zasypianiem albo wybudzenia w nocy – dla wielu osób to pierwszy objaw zmian hormonalnych. Dodatkowym zaburzaczem snu są nocne uderzenia gorąca.

    Czy zaobserwowałaś u siebie od jakiegoś czasu silniejszą niż zwykle zmienność nastroju (nie wywołaną trudnymi wydarzeniami)? Łatwiej wpadasz w złość, irytują Cię rzeczy, na które do tej pory nie zwracałaś uwagi, bywasz przygnębiona, częściej płaczesz, nie masz ochoty nic robić?

    Spadek poziomu hormonów w czasie perimenopauzy, wpływa na nasze samopoczucie. Rozdrażnienie, złość, mniejsza cierpliwość, smutek, częste wahania nastroju. Nastrój może się pogorszyć także przez niektóre objawy typowe dla menopauzy, jak: kłopoty ze snem, ciągłe zmęczenie czy uderzenia gorąca. Wystarczy więc nawet jeden objaw transformacji menopauzalnej, żebyśmy zachowywały się inaczej niż dotychczas. Zmienność nastroju zaczyna być problemem, gdy nie widzimy przyczyn, które da się powiązać z nagłą zmianą nastawienia.

    Czy wzrosły Twoja waga i obwód w pasie, mimo że nie zmieniłaś nawyków żywieniowych i aktywności?

    W okresie perimenopauzy wraz ze spadkiem poziomu estrogenów organizm staje się bardziej podatny na zmiany metaboliczne, łatwiej dochodzi do odkładania się tkanki tłuszczowej w obrębie brzucha. Z wiekiem tracimy też stopniowo tkankę mięśniową, która fizjologicznie potrzebuje więcej energii niż tkanka tłuszczowa. Możemy jeść i ruszać się tyle samo co zawsze, ale skład ciała zmienia się niekorzystnie, a masa ciała rośnie. Między 40. a 60. rokiem życia kobiety przybierają na wadze średnio 10 kg.

    Sprawdź tutaj, w którym okresie życia jesteś.

    Interesuje cię pełna wersja raportu?
    » kliknij tutaj «

    Zamknij

    Interesuje Cię pełna wersja RAPORTU?

    Zostaw nam swój e-mail

    Prześlemy Ci pełną wersję raportu z badania
    "Menopauza Bez Tabu".

      To pole jest obowiązkowe.

      Informacja o przetwarzaniu danych osobowych
      Administratorem Twoich danych jest Kulczyk Foundation z siedzibą w Warszawie. Kontakt z administratorem jest możliwy pod adresem iod@kulczykfoundation.org.pl. Rozwiń

      Dziękujemy!

      Otrzymasz e-mail z pełną wersją raportu.

      Wróć do strony głównej

      Zamknij

      Klazula informacyjna

      1. Administrator. Administratorem Twoich danych osobowych w związku z kampanią „Menopauza Bez Tabu”, („Kampania”) jest FUNDACJA KULCZYK FOUNDATION z siedzibą w Warszawie (00-526) przy ul. Kruczej 24/26, wpisana do rejestru stowarzyszeń, innychorganizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej oraz rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000471002, posiadająca numer NIP: 70104114847 (“Fundacja”). Kontakt z Fundacją jest możliwy e-mailowo pod adresem iod@kulczykfoundation.org.pl.

      2. Inspektor Ochrony Danych. Fundacja powołała inspektora ochrony danych osobowych, z którym można skontaktować się we wszystkich w sprawach związanych z ochroną prywatności i danych osobowych e-mailowo pod adresem iod@kulczykfoundation.org.pl.

      3. Cele przetwarzania danych osobowych. Fundacja przetwarza Twoje dane osobowe podane w celu: (a) realizacji prawnie uzasadnionego interesu Fundacji polegającego na prowadzeniu jej działalności statutowej, w tym przeprowadzeniu Kampanii (art. 6 ust. 1 lit f RODO); (b) realizacji prawnie uzasadnionego interesu Fundacji polegającego na informowaniu osób zainteresowanych Kampanią o jej dalszym przebiegu (art. 6 ust. 1 lit f RODO), przy czym Fundacja będzie przetwarzać Twoje dane w tym celu wyłącznie jeśli zgodzisz się na otrzymywanie informacji dot. Kampanii na swój adres e-mail.

      4. Komu Fundacja może ujawnić dane osobowe? Fundacja może ujawnić podane przez Ciebie dane osobowe: (a) swoim pracownikom, współpracownikom, w szczególności którzy są zaangażowani w realizację Kampanii; (b) dostawcom usług, oprogramowania i systemów informatycznych, które Fundacja wykorzystuje do prowadzenia swojej działalności statutowej, w tym do realizacji Kampanii; (c) podmiotom, które świadczą usługi wspierające działalność statutową Fundacji, takie jak usługi księgowe, usługi doradztwa prawnego i biznesowego, usługi konserwacji sprzętu IT, usługi finansowe, usługi marketingowe – wyłącznie w niezbędnym do świadczenia tego rodzaju usług zakresie.

      5. Czy Fundacja będzie przekazywać dane osobowe poza obszar EOG? Fundacja nie będzie przekazywać pozyskanych danych osobowych poza terytorium Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

      Komu Fundacja może ujawnić dane osobowe? Fundacja może ujawnić podane przez Ciebie dane osobowe:

      6. Jak długo Fundacja będzie przetwarzać dane osobowe? Fundacja będzie przetwarzać dane osobowe przez cały okres prowadzenia Kampanii lub do momentu wycofania udzielonej przez Ciebie zgody na przesyłanie informacji nt. Kampanii (w zależności od tego, które ze zdarzeń nastąpi wcześniej).

      7. Jakie prawa przysługują osobom, których dane dotyczą w związku z przetwarzaniem danych osobowych przez Fundację? Masz prawo do: (a) dostępu do swoich danych osobowych; (b) żądania ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania; (c) wniesienia skargi w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych do organu nadzorczego, tj. Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w Warszawie; (d) w zakresie w jakim Twoje dane osobowe są przetwarzane na podstawie przesłanki prawnie uzasadnionego interesu Fundacji – wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych; (e) w związku z tym, że podstawą prawną przetwarzania Twoich danych jest prawnie uzasadniony interes Fundacji, nie przysługuje Ci prawo do przenoszenia danych osobowych; (f) w odniesieniu do zgody na otrzymywanie informacji dot. Kampanii, o ile ją wyrazisz – możesz wycofać zgodę w dowolnym momencie wysyłając wiadomość na adres iod@kulczykfoundation.org lub klikając w tzw. link unsubscribe dołączony do wysyłanych do Ciebie wiadomości. Wycofanie zgody pozostaje bez wpływu na działań podejmowanych na jej podstawie przez jej wycofaniem.

      8. Czy podanie danych osobowych jest obowiązkowe? Podanie danych osobowych jest niezbędne do otrzymania materiałów dot. Kampanii. Wyrażenie zgody na otrzymywanie informacji dot. Kampanii jest dobrowolne.

      9. Czy Fundacja będzie wykorzystywać dane osobowe do podejmowania decyzji w sposób zautomatyzowany, w tym profilowania? Nie.